Kalosze czy śniegowce na zimę?

Właśnie dziś nadeszła zima? Długo oczekiwany śnieg poprószył z nieba, na ulicach zrobiło się biało, a za oknami szaleje ujemna temperatura. Najwyższy więc moment, aby zastanowić się, w czym nam będzie ciepło podczas tegorocznej zimy.

A doskonale wiemy, że najważniejsze jest ogrzanie stóp. Jeśli w nogi jest ciepło, to całe ciało zachowuje wysoką temperaturę.

Prognozy pogody są różne? Jedne stacje meteorologiczne przepowiadają, że zima będzie śnieżna i mroźna, inne że będzie bardzo mokro i deszczowo. Jak więc odpowiednio przygotować się do zimy?

Śniegowce czy kalosze? Oto odwieczny, zimowy dylemat?

Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby posiadanie i jednych i drugich butów. Jeśli o kaloszach mowa ? najbardziej pożądane i rozchwytywane na całym świecie są słynne Huntery. Jeśli mówimy o śniegowcach ? niemniej popularne są australijskie Emu. Zarówno Huntery jak i Emu kochają nie tylko zwykli śmiertelnicy, ale także gwiazdy. Kate Moss, Gisele Bundchen, Anna Mucha czy Małgorzata Socha zakładają kalosze i śniegowce także na wszelkiego rodzaju eventy.

Do zakupu Hunterów zachęca nie tylko ich międzynarodowa sława, ale także otoczenie towarzyszące tym butom. Niby prosty fason, niby zwykła guma ? a jednak! Dla białego prostokącika z czerwonym napisem mnóstwo kobiet oddałoby wiele! Już samo opakowanie butów wprawia w zachwyt. Czarne pudełko z rączką sugerują, że produkt jest ekskluzywny i wyjątkowy. Huntery nie są zwykłymi kaloszami, marka powstała w 1856 roku i wykorzystuje w produkcji najwyższej jakości kauczuk. Każda para butów Hunterów opiera się na konstrukcji 28 kawałków naturalnego kauczuku i bardzo wygodnej, wyprofilowanej podeszwie. W takich kaloszach Twoje stopy nie przemokną nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach! A do tego możesz poczuć się wyjątkowo ? jak gwiazda. Dodam tylko, że w Hunterach możesz chodzić również w zimie. Marka wyprodukowała wspaniałe ocieplacze, które świetnie sprawdzają się w mroźne dni.

Kalosze Hunter

HUNTER Original Tall Gloss ? cena: 436,00 zł

Źródło: sarenza.pl

Równie modne co Huntery są także słynne Emu. Marka EMU Australia została założona w 1994 roku. Australijscy surferzy wymyślili pierwszy oryginalny but z wełny. Na pomysł wpadli podczas surfowania zimą, kiedy to ich największym zmartwieniem były zmarznięte stopy. I tak oto Emu zyskały światową popularność i od wielu lat są chętnie noszone w okresie zimowym.

Dzięki takim śniegowcom Twoja stopy będą ogrzane przy ujemnej temperaturze, a zimowe wypady na spacer staną się przyjemnością. Emu wykonane są z wełny owczej, co zapewnia im unikalne właściwości: gęstą puchową warstwę, która daje stopom ciepło, suchość oraz komfort.

Jeśli chcemy, aby nasze Emu wyglądały jeszcze lepiej możemy zakupić do nich specjalne getry w różnych kolorach, które dodają bucikom uroku.

EMU Australia Stinger Lo Rust

EMU Australia Stinger Lo Rust ? cena: 799,00 zł

Źródło: butsklep.pl

Ja osobiście posiadam idealną wersję zimową! Mam czarne, brokatowe Huntery w wersji Glitter, które kocham oraz orzechowe Emu Stinger, które uwielbiam! Nie wyobrażam sobie zimy bez takiego zestawu!

Kalosze Huntery i śniegowce Emu to jednak dość spory wydatek. Postanowiłam zaproponować Wam alternatywne modele równie ciepłe jak Emu i równie nieprzemakalne, co Huntery? i w dodatku śliczne. Niekoniecznie musimy stawiać na znaną markę, komfort noszenia oraz podobne właściwości mają także tańsze odpowiedniki. Wybrałam dla Was kilka propozycji.

Moje typy kaloszy:

Kalosze oficerki